Odlewnia Volkswagen Poznań - jedna z największych odlewni aluminium w Europie i zarazem trzecia największa w Koncernie Volkswagen AG obchodzi jubileusz 20 lecia. To właśnie z Poznania do fabryk na całym świecie wyjeżdżają części do samochodów niemal wszystkich marek wchodzących w skład koncernu. W ostatnich tygodniach zakład uzyskał zlecenie na produkcję obudowy przekładni dla modułowej platformy podłogowej MEB do budowy samochodów elektrycznych.
- 20 lat historii Odlewni Poznań pokazuje, jak w krótkim czasie mała, kilkuosobowa firma przeobraziła się w jedną z największych odlewni aluminium w Europie oraz jednego z największych dostawców obudów przekładni kierowniczych – wspomina Jens Ocksen, prezes zarządu Volkswagen Poznań.
Nowoczesne hale produkcyjne liczą 50 tysięcy metrów kwadratowych, a na 17 wydziałach pracuje ponad 1200 osób, z czego blisko 900 bezpośrednio przy produkcji. Dzienny wolumen wytwarzania to 264 tony. Każdego dnia 32 TIR-y przywożą do odlewni aluminium i inne surowce lub zabierają wyroby, które wysyłane są do fabryk komponentów w Europie oraz między innymi do RPA, Chin czy Indii.
Głównym produktem odlewni są obudowy przekładni kierowniczych i głowice cylindrowe. Zakład uzyskał też zlecenie na produkcję obudowy przekładni dla modułowej platformy podłogowej MEB do budowy samochodów elektrycznych.
- To dla nas bardzo ważne, że będziemy uczestniczyć w projekcie dotyczącym budowy pojazdów elektrycznych. Staramy się też o kolejne zlecenia. Chodzi m.in. o głowice cylindrów dla nowoczesnych silników benzynowych EVO Volkswagena, silników o pojemności 1,0 i 1,5 litra. Jeśli uda nam się zdobyć te zamówienia, wówczas zainwestujemy głównie w park maszynowy – mówi dr. Thomas Kreuzinger – Janik, dyrektor Odlewni Volkswagen Poznań.
Do tej pory w Odlewni Volkswagen Poznań zainwestowano 370 milionów euro, a to nie koniec. Zakład uzyskał już zgodę na kolejne inwestycje o wartości średnio 20 milionów euro rocznie, przez okres kolejnych pięciu lat.
Ubiegły rok Odlewnia zakończyła wynikiem 4,47 miliona wyprodukowanych odlewów, czyli o 26 procent więcej niż w roku 2015, zużywając tym samym ponad 30 tysięcy ton aluminium.